Archiwum 20 października 2003


paź 20 2003 wspomnienie sprzed tysiaca lat swietlnych
Komentarze: 1

Obsypujac cale Cialo tysiacem pocalunkow - zbierajac slodycz ciala i czulosc dotyku - sycac sie kazdym zaokragleniem i kazdym skrawkiem Twego ciepla.... Jedno spojrzenie - jeden blysk w oku lsniacy niczym nowa gwiazda na niebie... Co wieczor siegam gwiazd szukajac jednej dla siebie... By w blasku swiec dostrzec pragnienie w Jej oczach - gdy kolysana rytmem muzyki rozbudza moja zmyslowosc - otwierajac bramy nieba.

Na blekicie nieba utkana z bialych chmurek droga dla slonca, ktore skrywajac sie za horyzontem zapali srebrna tarcze ksiezyca... Obsypujac kazdy centymetr rozgrzanej skory miekkim dotykiem ust - dajac jedwabna pieszczote rozognionej skorze i kuszacym kraglosciom... by zwienczyc wedrowke dlugim namietnym trwajacym wiecznosc pocalunkiem... pijac wilgoc Twych ust - czujac miekkosc warg, rozkoszujac sie Twoja bliskoscia...

 

koperek : :