Komentarze: 2
To nie była milosc jak przeminelo z wiatrem,
Ty mialas duzy biust, a ja miałem salate,
Impreza u chlopakow potem wzialem Cie na chate,
Wtedy nie wiedzialem ze pierdole zwykla szmate
O 8 na rynku, knajpa impra no i poszlo,
Nowa sytuacja wydawala się być prosta,
Szkola potem rynek, a wieczorem czas dla Ciebie
Tak ladnie pierdolilas ze jest Ci jak w niebie
Moim kumplom ciekla slina na widok Twojej dupy
Przyspieszal puls i sztywnialy fiuty
Rozumem nie grzeszylas, za to nadrabialas cialem
Jedno jest pewne – nigdy Cie nie kochalem
Na wierna suke, zawsze Cie tresowalem
Jako wlasna prostytuke tak Cie traktowalem
Miałem racje, bo bylas glupia dupa,
glupia pierdolona i nie wyrzyta suka
Pocaluj mnie w dupe i jak gowno poczuj się,
Bo ze wszystkich sil ja dzis pierdole Cie
Teraz odbijam się i robie to co chce
Mam zajebista kobiete – reszta pierdoli mnie
Zadymy interesy, policja i problemy,
Do wyjasnienia sprawy miałem zniknac bez sciemy
Zerwac kontakty na gora dwa miesiace
Poczekac az cisnienie zacznie być malejace.
Wrocilem...vatos locos powitanie
Chlopaki pamietali o whiskaczu i szampanie
Kurewsko było milo
Dla chlopakow uznanie, dziekowa za przyjecie i za zajebiste chlanie
Nazajutrz się meldujesz i witasz falszywymi lzami
Pierdolisz ze tesknilas za wspolnymi chwilami
Zapomnialas o jednym – nie tanczysz z frajerem
Wiec gowno Ci pomoze, udawanie szczerej
Chlopaki mi doniesli o Twoich krzywych ruchach
Zla kobieta z Ciebie, glupia pierdolona suka
I nie ma zmiluj, dlatego bujaj się mala
I tak mi się znudzilas, a wiec wypierdalaj
Dzien po dniu, wciąż telefon napierdala
Zbyt glupia by zrozumiec co to znaczy WYPIERDALAJ
Az zjawia się Twój stary, mam koles calkiem w pozo
nic do nie go nie mam, ale to Ci nie pomoze
stary zgeszcza mi temat, ze najadlas się tabletek,
ze w jego zestawie brakuje kilku zyletek
i ze poszlas w pizdu, nie wie gdzie , mowie – rynek,
bo to magiczne miejsce dla glupich bladynek
zabraklo odwagi aby podciac sobie zyly
jedynie tabletki zajebiscie Cie zmulily
toksykologia, psychiatra i SPIERDALAJ
poczuj się jak gowno i trzymaj się z dala
to nei była milos jak przeminelo z wiaterm,
a wiec stary uwazaj co bierzesz na chate,
lepiej kazda laske z gory traktuj jak szmate
one nie kochaja ciebie tylko twoja salate.
Pocaluj mnie w dupe i jak gowno poczuj się,
Bo ze wszystkich sil ja dzis pierdole Cie
Teraz odbijam się i robie to co chce
Mam zajebista kobiete – reszta pierdoli mnie
„karramba - pocaluj mnie w dupe”
Kurwa!
Dzis widzialem się z P. Nawet nie macie pojecia jak slicznie wyglada...
Jest po prostu...nie mam sily...chujnia będzie już zawsze...
Mój ideal ziscil się w tej jednej dziewczynie...dla mnie doskonalej..
Jej piersionek zareczynowy ranil mój wzrok niczym swiatlo slonca...
Rozdzieral mi serce...ale z rany plynela tylko milosc... milosc, ktorej Ona nie chce...
Nawet nie potrafila mi powiedziec ze mnie nie kocha...
Kurwa, ale to popierdolone...: (
Chujnia, nie ma co..trzeba się rojebac gdzies na drzewie...szkoda autka, ale chyba nie ma innego wyjscia...Pierdole to!
Kobieta mojego zycia – zyje z innym... z nim spi... z nim... KURWAAAAAAAA!!!
Chujowo się zrobilo teraz... :(
Ide wypalic troszke paliwa...może przekrocze predkosc... jebie mnie to centralnie...trzeba wybrac sobie fajne drzewko do rozjebania.