Archiwum 18 kwietnia 2003


kwi 18 2003 like hypa said
Komentarze: 0

Zachowalem sie niczym malutki bialy kroliczek,ciekawy swiata,nieprzeczuwajacy niebezpieczenstw jakie czychaja w wielkim swiecie. Uczucie milosci dojrzewajace w malym serduszku,zbyt silnie eksplodowalo pod wplywem Ciebie P.

Oddalem Ci siebie,a Ty niepotrafilas uszanowac tego. Wykorzystalas moja milosc do tego by poczuc sie lepiej...by zalagodzic chwilowe problemy we wlasnym zwiazku...

Nie masz pojecia jak bardzo liczylem na Twoje cieplo... Podswiadomie pewnie licze jeszcze...

Jak bardzo boli zlamane serce.. nie jest to jakas przelotna milostka, czy romans... Wiesz jak bardzo boli zlamane serce przy PIERWSZEJ PRAWDZIWEJ MILOSCI ? Gdy oddajesz wszystko wiedzac ze marzenia spelniaja sie na oczach,a w zamian dostajesz... wlasciwie nic nie dostajesz... nawet jednego slowa...

Znajde w sobie sile i zniszcze w sobie to ze nie moge przestac Cie kochac... Boli to ze odwrocilas sie odemnie mimo iz powiedzialas ze zalerzy Ci na utrzymaniu przyjazni...

Nie wiesz co znaczy zasypiac majac oczy pelne lez,nie wiesz co znaczy budzic sie i dusic bolace serce by nie peklo z tesknoty... Nie wiesz,co znaczy byc w tych miejscach, gdzie razem bylismy i nie czuc Cie obok... gdy serce rozrywa na kawalki kazdy powiew wiatru, kazda pachanca galazka odswierza ta rane ktora zadalas...

Swieta..nie lubie ich... beda podobne jak ubiegloroczne...chociaz nie, w ubieglym roku mialem nadzije ze beda inne.. ze milosc ktora mna zawladnela pozwoli mi poczuc wreszcie magie tego czasu...ze zrozumiem ze Ty tez mnie kochasz... Jak bardzo sie pomylilem - bylem zwyczajna odskocznia od Twoich problemow... Nie wierze juz w milosc...

P. zabralas cos co mialem najcenniejszego ... przykro mi ze nie potrafilas tego uszanowac...

          Boli to ,ze wciaz Cie kocham... tak bardzo...i nigdy nie przestane.

 

koperek : :