paź 18 2003

wieczorem...


Komentarze: 2

Chcilalbym byc wiatrem tulacym sie w Twych wlosach...mgla poranna w ktorej mozesz sie skryc, rosa na trawie ktorej dotykaja Twoje stopy...promykiem slonca ktory ogrzewa delikatna skore...chcialbym tak wiele...

Gdziekolwiek sie pojawiasz swiecisz niczym gwiazda na bezchmurnym niebie w piekna ciepla letnia noc. Nawet ksiezyc moze pozazdorscic Ci blasku. Srebrzysty deszcz ktory spada od Twoich promieni moga docenic tylko wybrancy...Obdarzasz ich najpieknieszym prezentem - swoim usmiechem.

 

koperek : :
Młody_15
18 października 2003, 18:33
Fajnee......zapraszam do mnie pozdawiam trzymaj sie ciepło :)
18 października 2003, 18:14
nadal tsknisz?????????ja chyba juz tak bardzo nie

Dodaj komentarz