kwi 19 2003

polsilver


Komentarze: 4

P. miałem nadzieje ze nigdy tego nie napisze... ze uporam się z bolem, ze to wszystko minie...

Zimna stal zyletki powoli przesuwana po skorze zatapia się i zbiera krwawe zniwo. Na poczatku nic nie czuc, pozniej chlod stali miesza się z ciepla krwia...a oczy zasnowa bloga mgla ciemnosci...

Coraz czesciej mysle by otworzyc sobie zyly...

Nie potrafie zyc bez Ciebie...bez Twojej delikatnosci... czulosci... Nie potrafie oddychac bez Ciebie...

 

 

koperek : :
safety.pin
19 kwietnia 2003, 19:26
sa wazniejsze rzeczy od milosci... (uslyszalam od kochanego przyjaciela podczas ktoregos z kolei mojego zlapanego dola... wtedy to mialo sens... moze dla ciebie bedzie mialo teraz...)
karotka
19 kwietnia 2003, 18:05
qrcze, ile ta milosc zajmuje w zyciu czlowieka, a co jej brak robi......
cisza oddechu
19 kwietnia 2003, 16:20
zajrzyj na tutejszy blog "cisza_oddechu"
...
19 kwietnia 2003, 16:18
Wyluzuj

Dodaj komentarz