lis 01 2005

jesien zycia..


Komentarze: 0

Tylko kobieta potraf zmienic zycie faceta w pieklo i czerpac z tego przyjemnosc…

Nie ma znaczenia w co wierze czy nie wierze, Ty i tak już dokonałaś wyboru..

Wyboru przed którym tak się broniłaś.. jednak nie ma już odwrotu..

Czy chciałem za wiele? Czy wymagałem zbyt wiele? Tego nie mogę osadzic, lecz Ty z czasem zrozumiesz na czym to polegalo.. jak wiele chciałem i byłem gotowy dla Ciebie zrobic..

Parki jesienia sa pelne kolorow.. wśród tej mozaiki brnie moje zlamane serce..

Broczy krwia i pragnie Cie przytulic.. ale wszystko co pozostalo to wspomnienia..

Platek rozy spadający na pozolkla trawe.. lisc debu wesoło kręcąc się na wietrze znikający gdzies w oddali.. owoc kasztanu lezacy na drodze..wszystko nieubłagalnie wskazuje ze nadchodza zimniejsze dni.. ale to nic w porównaniu z chlodem mego serca jaki zostawiłaś..

Bardzo chcesz bym pozostal za sciana.. ukryty za drzwiami.. patrzyl jak Ty będziesz szczesliwa.. i gdy tylko cos się nie uda, zechcesz schronic się w moich ramionach..

Ale to już przeszłość.. na rozstaju drog, wybrałaś inna niż ta która poszedłem ja..

Pierścionek zaręczynowy nigdy nie włożony na Twój palec..

Marzenia o wspolnym mieszkaniu, wspolnym zyciu.. nie spełnione..

Mysli pokryl kurz.. wraz z Twoim odejściem umarla czastka mnie.. to nie wroci wiecej..

Wkrotce staniemy się dla siebie obcymi osobami.. tak jak było na początku..

Miedzy nami nie wydarzy się nic wiecej..

 

koperek : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz