jesien zycia..
Komentarze: 0
Tylko kobieta potraf zmienic zycie faceta w pieklo i czerpac z tego przyjemnosc…
Nie ma znaczenia w co wierze czy nie wierze, Ty i tak już dokonałaś wyboru..
Wyboru przed którym tak się broniłaś.. jednak nie ma już odwrotu..
Czy chciałem za wiele? Czy wymagałem zbyt wiele? Tego nie mogę osadzic, lecz Ty z czasem zrozumiesz na czym to polegalo.. jak wiele chciałem i byłem gotowy dla Ciebie zrobic..
Parki jesienia sa pelne kolorow.. wśród tej mozaiki brnie moje zlamane serce..
Broczy krwia i pragnie Cie przytulic.. ale wszystko co pozostalo to wspomnienia..
Platek rozy spadający na pozolkla trawe.. lisc debu wesoło kręcąc się na wietrze znikający gdzies w oddali.. owoc kasztanu lezacy na drodze..wszystko nieubłagalnie wskazuje ze nadchodza zimniejsze dni.. ale to nic w porównaniu z chlodem mego serca jaki zostawiłaś..
Bardzo chcesz bym pozostal za sciana.. ukryty za drzwiami.. patrzyl jak Ty będziesz szczesliwa.. i gdy tylko cos się nie uda, zechcesz schronic się w moich ramionach..
Ale to już przeszłość.. na rozstaju drog, wybrałaś inna niż ta która poszedłem ja..
Pierścionek zaręczynowy nigdy nie włożony na Twój palec..
Marzenia o wspolnym mieszkaniu, wspolnym zyciu.. nie spełnione..
Mysli pokryl kurz.. wraz z Twoim odejściem umarla czastka mnie.. to nie wroci wiecej..
Wkrotce staniemy się dla siebie obcymi osobami.. tak jak było na początku..
Miedzy nami nie wydarzy się nic wiecej..
Dodaj komentarz