sie 21 2003

kartka z kalendarza


Komentarze: 5

Kolejna kartka z kalendarza spada... ilez takich pustych dni zostawilem już za soba...

To dziwne jak wazne daty w zyciu ludzi zmieniaja spojrzenie na swiat...

Za kilka dni P. będzie obchodzila imieniny... wiem, ze zrobie naprzeciw temu co powinienem zrobic i postaram się wyslac Jej jakas kartke na to swieto... swieto, które przeciez obchodzic będzie z nim... :(

Mam popierdolony mozg, prawda? Wciąż marze o kims, kto dawno stal się zupelnie inna osoba... Dziewczyna w ktorej się zakochalem już nie istnieje, ale ja wciąż pragne być z Nia...

 

Z kazdym dniem stajemy się sobie bardziej obcy, każdy dzien przynosi smutek do serca...

Wlasciwie to zastanawiam się czy tak naprawde choc troszke Ja znalem... przeciez czas spedzony razem, można policzyc na palcach w godzinach, zamknietych w jednej dloni...

 

Tak bardzo chciałbym zebys ucieszyla się z tej karteczki, ale wiem ze przyniesie ona tyklo fale niepotrzebnych wspomnien... już nigdy nie będziemy razem :(

Twoja decyzja zranila mnie zbyt gleboko – nie bylas swiadoma jakie konsekwencje poniesie za soba taka kolej rzeczy...ze może ktos tak bardzo Cie pokochac, ze dla Twojej milosci oddal Cie innemu... Jestem frajerem :(

 

koperek : :
24 sierpnia 2003, 00:02
Boze... ten ostatni koment.. to imie...
patrycja
23 sierpnia 2003, 17:13
a może daj jej spokój i pozwól zapomnieć?
krzykaczka
22 sierpnia 2003, 11:59
takie kartki...dowody pamięci mimo że sie nikt nie przyzna zawsze cieszą......
22 sierpnia 2003, 00:24
same przychodzą i wcale nie muszę się nad tym napracować; po prostu tak już mam; grzech wtedy nie skorzystać, bo jak mówili starożytni indianie - Nie ulega wątpliwości, lepiej jebać bez miłości, niźli kochać bez jebania;
21 sierpnia 2003, 19:32
wychodzi na to, że i ja nim jestem

Dodaj komentarz